Ktoś skierował Tuska na zderzenie z górą lodową
Będzie dymisja Gowina, ale nie szybko – uważa były polityk PO
Rz: Czy los Jarosława Gowina jest przesądzony?
Paweł Piskorski, lider Stronnictwa Demokratycznego: Tak, jego współpraca na dłuższą metę z Donaldem Tuskiem jest niemożliwa. Ale nie będzie szybkiej dymisji. Premier poczeka i znajdzie inny niż ideowy powód do wyrzucenia Gowina z rządu, by nie pomagać mu budować mitu założycielskiego nowej formacji konserwatywnej.
Do tego czasu będzie „szorstka przyjaźń"?
Od 10 lat u Donalda Tuska jedna rzecz się nie zmieniła: każdą kolejną osobę, która za bardzo wyrasta, konsekwentnie eliminuje. Ostatnio był Grzegorz Schetyna, teraz jest Gowin. Stał się on dziś realnym konkurentem nie tylko jeśli chodzi o dusze kilkudziesięciu osób w Klubie PO, ale też w jej elektoracie. Tusk nie może sobie na to pozwolić. Nie wierzę, że premier chce gdzieś odchodzić, nie wyjedzie do Brukseli ani nie pójdzie na emeryturę do Sopotu. Za dwa lata będzie walczył o kolejną kadencję i do tego czasu rozprawi się z Gowinem.
Co naprawdę wydarzyło się w poprzedni piątek?
Tusk został wprowadzony przez współpracowników na górę lodową. Widzimy tylko kawałek tej góry, reszta jest bardzo głęboko. Najkrócej mówiąc: gdyby kierownictwo Klubu PO solidnie pracowało i wiedziało, co się dzieje wśród posłów, ostrzegłoby Tuska, że poddanie pod...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta